W ostatnich dniach na rynku ukazała się książka zatytułowana: „Leszczyńskie zegary”, wydana przez Miejską Bibliotekę Publiczną imieniem Stanisława Grochowiaka w Lesznie.
Zgodnie z powziętą informacją jej nakład jest dość mały, a wydaje się, że pozycja ta powinna zainteresować wszystkie osoby kolekcjonujące zegary.
W szczególności dotyczy to tych z nich, które starają się posiadać wiedzę o wyrobach mieszczących się w szerokim historycznie przekroju. Na pewno powinny być nią zainteresowane osoby prowadzące profesjonalne antykwariaty, a także prywatni kolekcjonerzy i miłośnicy zegarów i zegarków.
Zgodnie z przekazem wydawcy, oraz zawartą na pierwszych stronach przedmową Prezydenta Miasta Leszna – pana Łukasza Borowiaka, książka „Leszczyńskie zegary” opatrzona podtytułem brzmiącym: „100 zegarów na 100-lecie powrotu Leszna do Macierzy z kolekcji Janusza Skrzypczaka” została wydana dla upamiętnienia wskazanego w historii Leszna wydarzenia – okrągłej rocznicy powrotu Leszna do Polski.
To z tego powodu, książka ta prezentując bardzo ciekawą kolekcję zegarów ogranicza ich liczbę dokładnie do 100 eksponatów.
W duchu wydarzeń historycznych, zaprezentowano okolicznościową ilustrację z defilady wkraczających do Leszna 100 lat temu polskich oddziałów wojskowych i witrynę z załogę sklepu jubilerskiego lokalnego zegarmistrza. Na końcu książki znalazła się fotografia z och chodów 10. rocznicy powrotu Leszna do Polski.
Przedmowa antykwariusza Janusza Skrzypczaka jest zilustrowana współczesnymi zdjęciami pochodzącymi z jego antykwariatu.
Przechodząc już do zegarowej zawartości książki trzeba zauważyć, że prezentowane w niej eksponaty są w jasny, jednoznaczny sposób przypisane do odpowiednich ciekawie wybranych grup.
Mamy tutaj zegary: słoneczne, ogniowe, piaskowe (klepsydry), stołowe poziome i podróżne, ścienne talerzowe, szafkowe i reklamowe, ponownie stołowe, ale teraz reklamowe, gabinetowe, stojący podłogowy, oraz zegarki: kieszonkowe i specjalistyczne. Ostatnią grupą są zegarki nazwane „rara curiosa”. Autor podał także bibliografię, z której czerpał wiedzę przedstawioną w książce.
Numeracja eksponatów utrzymana jest w formie jednego ciągu, niezależnie od wskazanego podziału na grupy towarowe. Takie sposób prezentacji wszystkich sięgających liczby 100 zegarów jest ciekawy i pozwala na szybką orientację co do systematyki zbiorów.
Na stronach tej książki nie znajdziemy wywodów z dziedziny historii zegarmistrzostwa, czy informacji o ewolucji przyrządów do odmierzania czasu, ale przy każdym z eksponatów autor umieścił detale opisujące dany wyrób, oraz drogę jego pozyskania do swojej kolekcji.
Podkreślić trzeba wprowadzenie tego wskazanego powyżej bardzo jednoznacznego podziału na grupy eksponatów. Dzięki czemu każda z zainteresowanych przedmiotami antykwarycznymi osób bez problemu znajdzie rozdział, w którym powinna poszukiwać interesującego ją przedmiotu.
W ten sposób książka „Zegary leszczyńskie” staje się swego rodzaju przewodnikiem po wyrobach antykwarycznych obejmującym swym zasięgiem czas od klepsydr i przenośnych zegarów słonecznych, do etapu zegarków kieszonkowych.
W tym miejscu należy wspomnieć też o wyjątkowej grupie zbiorów, określonej jako „zegarki rara curiosa” , w której znalazły się czasomierze o wyjątkowym przeznaczeniu, zamontowane w ciekawych urządzeniach użytkowych, czy w niezwykłych obudowach.
Omawiana książka przygotowana w formacie A4 jest doskonale wydana. Sztywne okładki, papier kredowy i szycie stron łącznie dają bardzo wysoką ocenę za technikę wydania, a doskonałe zdjęcia, podział i uszeregowanie, oraz opisy prezentowanych elementów zbioru są jej dużą wartością merytoryczną.
Tę nową, wyjątkową książkę można zdecydowanie polecać wszystkim zainteresowanym historią zegarkomaniakom, a w szczególności osobom związanym ze zbiorami antykwarycznymi.
Władysław Meller