Zegary w Villa La Fleur

Villa La Fleur

Na naszym profilu społecznościowym pokazując tytułowe zdjęcie rozpoczęliśmy zabawę pytając:
„jaka osoba odwiedziła ten przepięknie urządzony, secesyjny salon w Villa La Fleur w Konstancinie, zmieniając w jego wystroju jeden drobny, acz bardzo, bardzo istotny szczegół.”

Czas na odpowiedź!
Pokój z zegarem odwiedził oczywiście zegarmistrz i zwrócił uwagę opiekunom zbiorów, że warto, by zatrzymane (niechodzące) zegary miały wskazówki ustawione na godzinę 10.10 – by się uśmiechały.
Eksponatów muzealnych oczywiście nie można dotykać, więc na zwróceniu uwagi się skończyło.

Tak się jednak złożyło, że salę tę odwiedził także grafik komputerowy, który wskazywaną przez zegar godzinę zmienił tylko na zdjęciu. Zdjęcie po prawej stronie jest tylko (jeszcze) komputerową przeróbką 🙂
Czyż nie zegar wskazujący godzinę 10.10 nie jest jednak zdecydowanie „radośniejszy”?

Oglądając zegary zwracajmy ich opiekunom uwagę były one przyjaźnie nastawione?
– warto!

To, że w opisywanym zdarzeniu zegarmistrz i grafik występował w jednej osobie, nie ma w tym przypadku specjalnego znaczenia 🙂

Zegarów z tego niezwykłego miejsca do przestawiania jest sporo!

Poniżej prezentujemy kolejny – też bardzo ciekawy i… też do przestawienia!

Zegar gabinetowy

Tutaj zegar Kienzle – doskonale dopasowany do secesyjnej sypialni.
Nie dość, że nieustawiony na 10.10, to wskazówki niezsynchronizowane!

Secesja w sypialni
Secesja w sypialni

Z zegarów w Villa La Fleur, to już chyba wszystkie (na razie), ale zegar znajdziemy też na obrazie.
Na tym nie widać wskazówek!

Secesja i zegary

Dziękujemy za przeczytanie materiału!