Warszawska „Czarna Mańka” – zegarek

Już od jakiegoś czasu szef warszawskiej zegarkowej firmy Xicorr – Adam Tomaszewski, wspominał o planowanej specjalnej i limitowanej wersji zegarka FSO M20, czyli o tajemniczej Czarnej Mańce. Dziś pierwsze egzemplarze tego modelu pojawiają się w sklepach i punkty te, zaczynają przyjmować zapisy na konkretne egzemplarze z zaplanowanej serii 175 sztuk zegarków. Dlaczego właśnie Czarna Mańka?, Czy nazwa modelu została aby dobrze wybrana i czy limitacja polskiego wyrobu kierowanego na mały polski rynek ma jakikolwiek sens?

Xicorr. Czarna Mańka
Pewnie nie doszłoby do wyprodukowania zegarka o takiej nazwie, gdyby nie ballada Stanisława Grzesiuka – Czarna Mańka. Wyśpiewywana przez artystę mieszkanka warszawskiej Woli, w słowach utworu nie daję się wcale poznać, a tajemniczość i wyjątkowość wydarzeń z nią związanych frapuje zakochane w niej osoby z warszawskiego półświatka. Powstanie ballady to dalszy ciąg fascynacji tajemniczą osobą – tym razem muzycznej warszawskiej bohemy. Nie jest dziwne, że mieszkający w Warszawie twórca Xicorra, osoba z głową w której gnieżdżą się wyjątkowe zegarkowe pomysły, słuchając ballady zafascynowała się jej bohaterką.
Legenda Czarnej Mańki
By prowadzić rozważania podniesione we wprowadzeniu, trzeba na pewno przedstawić także drugiego bohatera – czyli wskazany tytułem zegarek Xicorr FSO M20 Czarna Mańka.
Czarna Mańka jest czwartym z kolei modelem w linii zegarków FSO M20, dla stworzenia której motywem były „zegar pokładowy”, oraz szybkościomierz z samochodu Warszawa, produkowanego w FSO na Żeraniu w Warszawie. Zegarek firmy Xicorr nie jest kopią zegara, a inspiracji dla detali można szukać tak w zegarze, jak i szybkościomierzu samochodu. Dzięki temu, będąc jednoznacznie powiązanym z samochodem, nabiera swojego indywidualnego charakteru. Wielki sukces marketingowy, jaki odniosły pierwsze dwa modele tegoż zegarka (szary i biało-czarny) skłoniły właściciela marki do wyprodukowania kolejnego wariantu zegarka – z tarczą czarno-szarą, oraz sygnalizowanego już modelu limitowanego.
Zegarki Xicorr

Recenzja zegarka Xicorr FSO M20 Czarna Mańka

Czarna Mańka – bo o nim tutaj mowa, posiada czarną kopertę wykonana w technologii DLC, czarno-szarą tarczę i czarny skórzany pasek z czarną skuwką wykonaną ze stali także barwioną w technice DLC. Pasek posiada zabarwione na czerwono elementy skóry w otworach stylizujących pasek na model „rally”, oraz dodatkową czerwoną szlufkę. W komplecie oferowany jest także drugi – gumowy pasek.
Tak tarcza, jak i wskazówki zegarka posiadają elementy pokryte jasną masą świecącą SuperLumiNova, która w ciemności świeci na jasnozielono. Szafirowe szkło koperty wodoszczelnej do 100 M, posiada od wewnętrznej strony powłokę antyrefleksyjną.
Jak wszystkie zegarki z linii FSO M20, także i Czarna Mańka jest oferowana w charakterystycznym, wzorowanym na apteczce samochodu Warszawa pudełku. Niezwykłym dodatkiem dla tego, limitowanego modelu, są sportowe rękawiczki, które w zależności od wymogów kupującego, można zamawiać w 4 różnych rozmiarach.
Zegarki z linii FSO M20 są typowymi, posiadającymi wysokie parametry techniczne zegarkami sportowymi, ale są przeznaczone do codziennego użytkowania.
Czy to jest Czarna Mańka?
Sylwetka samochodu Warszawy ma w sobie to coś, co nie pozwala pozostać obojętnym – piękna, ponadczasowa linia może się podobać mimo upływu lat. Wnętrze, a w szczególności istotne dla stworzonego na ich bazie zegarka: prędkościomierz i zegar to kwintesencja wzornictwa lat czterdziestych i pięćdziesiątych poprzedniego wieku. Samochód Warszawa w kolorze czarnym – to samochód dygnitarzy partyjnych i państwowych. Z tego powodu taki model, już ze względu na przeznaczenie, a co za tym idzie także sposób użytkowania, w sposób naturalny stawał się samochodem wyjątkowym i tajemniczym. Mimo, że prawdopodobnie w czasach królowania marki Warszawa na polskich szosach, nikt modelu w kolorze czarnym nie nazywał Czarną Mańką, to wydaje się, że nazwa doskonale pasuje do tegoż wyrobu.

Czy limitacja tego modelu jest dobrym wyborem?

Zadanie takiego pytania, ma o tyle sens, że nasz polski rynek jest rzeczywiście bardzo płytki i praktycznie wszystkie modele polskich zegarków są limitowane… wielkością produkcji. Z drugiej strony polski producent zegarków Xicorr, przynajmniej z jednym z modeli, cały czas miał problem z zaspokojeniem popytu, a chętni zmuszeni byli czekać nawet kilka miesięcy na swój wybrany, często upragniony czasomierz. W 2013 model FSO M20.02 otrzymał prestiżowe wyróżnienie w plebiscycie „must have!” organizowanym przez Międzynarodowy Festiwal Designu w Łodzi. Produkt został wybrany przez Radę Ekspertów, która podejmuje decyzje o wyróżnieniach. Był on także wystawiany między innymi na wystawie „must have!” w Mediolanie.

Xicorr. Czarna Mańka
Dzięki takiemu przyjęciu zegarków na rynku, nie można mówić o jego płytkości przynajmniej dla tego jednego modelu zegarka. Jeśli jest tak duży popyt, to mimo, że wszystkie modele będą wyprodukowane w stosunkowo dużej ilości, w dalszym ciągu pozostaną wąską grupą wyrobów na naszym zegarkowym rynku. Z drugiej strony dla tych miłośników zegarków, którzy chcą posiadać wyroby zupełnie unikatowe, tak mała limitacja stanowi dodatkową wartość i może być „impulsem zakupowym”. Dla odmiany, dla producenta niezwykle ważnym jest na pewno, jak zawsze przy modelach limitowanych – aspekt marketingowy przedsięwzięcia. Przecież na produkcji tego nie pierwszego już modelu, nie zakończy się produkcja marki Xicorr i warto przy każdej nadarzającej się okazji, zdobywać rozgłos na rynku i medialną popularność.
Biorąc pod uwagę zebrane, wszystkie powyższe informacje, można bez żadnego ryzyka głośno powtórzyć twierdzenie zawarte w tytule opracowania: Genialna Czarna Mańka!
Warto także zauważyć, że napisanie powyższego tekstu, świadczy o początkach fascynacji Czarną Mańką jego autora, co na szczęście może skończyć się nie tak groźnie, czyli… zakupem zegarka.
Władysław Meller