Zegarki Junghans Max Bill: Maksymalnie minimalne
Zegarek Max Bill w kolekcji firmy Junghans znajduje się nieprzypadkowo!
Max Bill był architektem, malarzem, rzeźbiarzem i twórcą produktów użytkowych. Jego praca była nacechowana filozofią Bauhaus i dlatego jego projekty zawsze były zredukowane do tego co najistotniejsze.
Współpraca firmy Junghans z Max Billem rozpoczęła się w czasach, kiedy pełnił on funkcję rektora Hochschule fr Gestaltung w miejscowości Ulm. To tam artysta projektował od roku 1956 zegary kuchenne, stołowe i ścienne, o których można powiedzieć, że napisały swego rodzaju historię wzornictwa.
Niezwykle „logiczny układ tarczy” czasomierza artysta zaprojektował już w roku 1961 podczas tworzenia zegarków na rękę. Ta stylistyka obecnie jest uważana za ikonę wzornictwa.
Max Bill dążył do konstrukcyjnej przejrzystości i precyzyjnych proporcji. Niezależnie od tego, czy zajmował się dziełem sztuki, czy przedmiotem użytkowym, który w jego rękach stawał się… dziełem sztuki użytkowej. Dla tego artysty tworze otoczenie, było sztuką i musiało mieć wartość użytkową.
Oryginalne zegarki Max Bill: Czas przemija. Dobre wzornictwo nigdy
Od roku 1961 na pewno wiele się zmieniło. Niby tak, ale może i nie?
Seria mechanicznych zegarków, które Max Bill wówczas zaprojektował dla niemieckiej marki Junghans jest także i dziś wytwarzana w niemal niezmienionej formie. Od purystycznej tarczy z zaprojektowanymi specjalnie dla niej wyraźnie zaokrąglonymi cyframi, do sklepionego szkła, podkreślającego historyczny urok zegarka.
Również minimalistyczna obudowa swoją piękną prostotą skupia wzrok na tym co najistotniejsze: na wskazaniach czasu.
Połączenie wartości użytkowej i piękna nie może być lepsze. Filozofia tworzenia Maxa Billa wciąż żyje w zegarkach Junghans. Jest ona równocześnie regularnie uzgadniana ze spadkobiercami twórcy. Wszystko to po to, by… oryginał pozostał oryginałem.
Czas przemija, dobre wzornictwo nigdy!
Dowodem na takie twierdzenie są obecnie produkowane zegarki Junghans Max Bill oferowane w naszym salonie i sklepie internetowym.
Władysław Meller
na podstawie materiałów prasowych firmy Junghans
